Dom wschodzącego słońca
Strona Główna
Kontakt
Forum
Terminy Zbiórek
Śpiwenik gitarowy
Galeria
Licznik
Księga gości
Newsletter
Ciekawe linki
Wasze wpisy :)
Poradnik Harcerski
Ukryte strony
=> Bieszczadzki trakt
=> Bolero
=> Chcę tu zostać - Farba
=> Autobiografia
=> Babę zesłał Bóg
=> Because I love you
=> Całowałem
=> Chciałem być - Krzysztof Krawczyk
=> Cisza
=> Czas nie będzie czekał - Blue Cafe
=> desperado Cancion Del Mariachi - Los Lobos
=> Diabeł i anioł
=> Dla Ciebie
=> Dom wschodzącego słońca
=> Dozwolone od lat 18
=> Dziewczyna rumiankowa
=> Dziewięćset mil
W ciemnej tej celi na zgniłym posłaniu Młody gitfunfel kopyrta Pikawa mu stawa w tem wolnym konaniu To młody gitfunfel kopyrta Przy jego tem koju gitsiorka przycupła Młodemu gitowi nawija: Ty wrócisz do funfli, ty wrócisz do zgredki Gdy tylko zakwitną nagietki Nad ranem znaleźli młodego gitowca Złożyli go w ciemnej mogile A gity, jak stali, się wszystkie chlastali To młody gitfunfel kopyrtnął aCDa CEaE aCDF aEa
Dzisiaj stronę odwiedziło już 8 odwiedzającytutaj!
Czuwaj